Jaka formacja

cjasiu

Przenoszę temat nad rodzajem formacji tutaj cytując Semena

"Z tego co wiem to piechota polsko-węgierska nosiła dwa rodzaje nakryć głowy"
1. Magierki
2. Kapuzy
Konia z rzędem i pół Wejherowa na dokładkę temu kto wie czy chorągiew piechoty wojewody Melchiora Wejhera z lat 1626-29 nosiła magierki czy kapuzy.
Odtwarzając piechura polsko-węgierskiego, chciałbym żeby była to jednostka możliwie najbliższa naszym okolicom, a poza w/w nie znam żadnej innej.
To samo dotyczy barw.
Główny kolor piechoty autoramentu narodowego to niebieski jak wiadomo.
Podszewka, dodatki itp. były na ogół w kolorach ziemi z której jednostka pochodziła.
Barwy województwa pomorskiego to czerwień i biel.
Chyba nieżle by wyglądało.
Jak myślicie? "

Trzeba zdobyć więcej informacji na temat tego oddziału ,
Napotykałem się w literaturze na drobne wzmianki na temat zaciągu piechoty polskiej w ziemiach pruskich .I tak pod 1660 rokiem stoi "że z całych ziem pruskich zaciągnięto 97 wybrańców " Za to Jakub Wejher zaciągał chyba tylko wojska obcego autoramentu .

semen

Znalazłem fragment książki Górskiego "Historya piechoty polskiej"
W rozdziale dot piechoty węgierskiej pisze on:
"Rota Ludwika Weyhera, w tymże roku (1609), składała się ze 4-ch chorągwi (vexillorum), każda zaś z nich zawierała w sobie po 100 hajduków z 1 rotmistrzem, 1 porucznikiem, 1 propornikiem, 1 doboszem i 10 dziesiętnikami. Pierwszą chorągwią dowodził rotmistrz Mikołaj Hornowski, 2-gą Jan Kochanowski, 3-cią Adam Mirzewski a 4-tą Jan Wysocki."

Znalzłem też w necie wzmiankę o jeżdzie narodowego autoramentu wystawioną przez Jakuba Wejhera
J. Weyher miał też w kompucie (w okresie II kwartał 1656 - I kwartał 1657) chorągiew kozacką (pancerną), liczącą ok. 130 porcji w 1656 roku i 97 porcji w 1657 roku.

Poza tym same pludraki

Chris

Wizualnie nawet w sumie pasuje kolor niebieski do ciemnej/zgniłej/brudnej z domieszka piasku zieleni Smile

Podobno ( sam jeszcze nie byłem) dużymi zasobami dysponuje biblioteka powiatowa w Wejherowie.

cjasiu

Przeglądając stronę PRK znalazłem ciekawą galerię na Picassa
[link widoczny dla zalogowanych]

DarekRybacki

W razie czego mam kontakt do pani, która zajmuje się wyrobami z filcu - magierka kosztuje u Niej ok. 100 zł (chyba, dawno z Nią nie gadałem). Nazywa się Daria Wyszyńska, mieszka w Gdyni Cisowej.

semen

No to ja bym był chętny. Ale dobrze byłoby jakbyśmy zamówili więcej sztuk.

DarekRybacki

Dokładnie, im więcej tym lepiej.

DarekRybacki

Trafiłem na super trop u Wimmera (Wojsko polskie w II poł. XVII wieku). W 1648 roku Jakub i Ludwik Weyherowie formują jednostki mające wziąć udział w walkach z Chmielnickim. Mobilizują trzy chorągwie rajtarii (pod komendą Ludwika, Jakuba + do obrony prowincji), jeden regiment piechoty cudzoziemskiej (pod wodzą Ludwika) i trzy chorągwie piechoty o nieznanym autoramencie (Wimmer go nie wymienia). Dowódcy tych jednostek to Stanisław Niewieski, Krzysztof Gablentz i Jan Kęsowski. Być może pokusicie się o rekonstrukcje którejś z tych jednostek?

Informacje o tym fakcie Wimmer bierze z uchwały sejmiku w Malborku z 25 lipca 1648 r., której oryginał znajduje się w Wojewódzkim Archiwum Państwowym w Gdańsku (WAP Gd., 300, 29/159, fol. 222-3 i 228). Dodam, że w tego typu uchwałach umieszczanie były też kwestie dotyczące oporządzenia, barwy i innych szczegółów. Warto wykorzystać ten trop - jeżeli w tej uchwale nie będzie nic ciekawego, to być może WAP dysponuje podobnymi dokumentami o takim charakterze Smile

Pozdr.

semen

Znalazłem ten fragment u Wimmera.
Dokładnie jest to str. 45
Piechota:
1) rgt typu cudzoziemskigo Ludwika Weyhera - 1000 porcji
2) chor. Stanisława Niewieskiego - 200 porcji
3) chor. Krzysztofa Gablentza - 200 porcji
3) chor. Jana Kęsowskiego - 100 porcji
Z tego 500 piechoty pozostawiono do obrony prowincji.
Tylko pytanie, jak dotrzeć do danych o barwie itp?

semen

Mały dodatek.
Na str. 56 u Wimmera jest napisane, że po klęsce piławieckiej do Zamościa przybył tu duży regiment piechoty z województw pruskich pod dowództwem Ludwika Weyhera (1500 ludzi)
I jest to niezła zagwozdka, jako że w ogóle całej Weyherowej piechoty z województw pruskich było właśnie 1500. Ale jak Wimmer napisał nieco wcześniej 500 piechoty miało zostać do obrony prowincji.
Więc cos mi tu się nie zgadza.
Czyli albo całą piechotę wysłano do Zamościa, albo zaciągnięto więcej piechoty (raczej niewykonalne w tak krótkim czasie).
Ponadto 1500 porcji (str. 45) to nie to samo co 1500 ludzi (str. 56).
W piechocie cudzoziemskiego autoramentu trzeba odjąć na "ślepe porcje" ok. 10%, a w polskiej ok. 3%.
Ale nie ukrywam, że wolałbym abysmy odtwarzali piechotę polsko-węgierską Ludwika Weyhera niż Melchiora Weyhera.

DarekRybacki

semen

Najlepiej jakby udał sie tam jakiś student. Chyba udostepniono by mu te materiały do pisania prac?
Ja to trochę na studena za stary jestem no i pracuję w godzinach niesprzyjających odwiedzinom w Gdańsku.
Ale może któryś z młodszych kolegów dałby radę?

DarekRybacki

Dla entuzjastów rekonstrukcji pancernych w stylu "jam szlachcic, choć ubogi" polecam poniższy fragment:

semen

Z wczorajszych rozmów o odtwarzaniu konkretnego oddziału wynika, że wszyscy zgadzamy się co n/w ustaleń:
1) odtwarzamy oddział piechoty polskiej, nie węgierskiej ani węgiersko-polskiej
2) z racji naszego miejsca zamieszkania i nazwy chorągwi będzie to oddział szefostwa Wejherów
3) datowanie: 1648-1656 (rebelia Chmielnickiego-najazd szwedzki)
4) ponieważ piechote polską w w/w okresie formował prawdopodobnie tylko Ludwik Weyher, więc za przyjmujemy za źródłami, że będzie to jedna z trzech chorągwi piechoty polskiej sformowanej przez Ludwika Weyhera.
5) Proponuje aby była to chorągiew najmniej liczna, czyli rotmistrza (porucznika?) Jana Kęsowskiego. Chorągiew ta liczyła 100 porcji, czyli 97 ludzi, jako że 3% odpadało na tzw. "ślepe porcje".

Proszę o wypowiedzenie się w temacie wszystkich, ponieważ wóczas ubędzie nam jeden temat do omówienia na spotkaniu styczniowym.

semen

Jakoś wielkiego zainteresowania tematem nie ma. A szkoda bo bylibysmy przynajmniej z czymś do przodu.